sobota, 29 maja 2010

Piękna sobota:)







Posprzątalam, a teraz wyleguje sie na balkonie:) Cudowna pogoda.
Balon jeszcze skromny w roslinki, ale powoli bede cos kupowala. No i mam wrescie krzesla !!!
Pozdrawiam slonecznie

Sylwia

24 komentarze:

Dagi Mara pisze...

O tak! Krzesla sa super! Bardzo mi sie podobaja, dokladnie rowniez moj gust. Balkonik wyglada elegancko i te szyby w balustradzie, no super! Korzystaj z pieknej soboty! Pozdrawiam Cie!

Renata pisze...

Bardzo lubię takie krzesła, balkon super, zresztą podobnie jak Twoje mieszkanko :)

Pozdrawiam serdecznie

W. pisze...

Ślicznie wyglądają te krzesełka!!! Dobrą decyzję podjęłaś. A co ze stoliczkiem?? Nie pasuje??
Sobota faktycznie jest piękna, korzystaj z tak pięknego dnia.
Pozdrawiam

tous mes enfants pisze...

Sobota rzeczywiście była piękna, a krzesła piękne, tylko pytanie-czy wygodne, bo ja z kręgosłupem walczę.Pozdrawiam właścicielkę pięknego mieszkanka i zapraszam do mojego sklepu jeśli masz ochotę.
www. petitejuliette.pl

aagaa pisze...

Krzesła super a widoki z balkonu masz rewelacyjne. U mnie też dziś pięknie było!
Pozdrawiam

agnesha pisze...

ooo i takie krzesla mi sie podobaja, w dodatku sa biale ;)

elka pisze...

Piękne sa ,krzesełka więc nie dziwota że leniuszek i do ciebie dotarł.Jedno pytank czy to nie są czasami krzesełka z Ikea bo coś mi się wydaje że mamay takie samo ja też je w tamtym roku malłam na biało .

Przepiśnik kuchenny pisze...

Piękne wnętrza, przemyślane, ciekawe... tylko to słowo "wreście" mi tu tak bardzo nie pasuje...

lambi pisze...

Tak jak kiedyś, nie mogę napatrzeć się na Twoje poczynania. Pamiętam jak jeszcze nie miałam bloga zaglądałam do Ciebie i żałowałam, że nie piszesz codziennie! Piękne są białe wnętrza jak umie się je odpowiednio zaaranżować. Od Ciebie można się tego uczyć! Krzesła - moje tarasowe marzenie, polować na podobne będę do upadłego:) A balkon pewnie tak ukwiecisz, że znowu zaniemówię ;)
Pozdrawiam Cię :)

MariaPar pisze...

Cudowne, klasyczne balkonowe krzesełka.
Pozdrawiam

asiorek pisze...

o mój tata ma nadziałeczce podobne:)) tylko inna kolorystyka:)
balkon super-zazdraszczam, bo nie mam;/
miłej niedzielki

sylwia pisze...

Dziekuje:)
Krzesla sa stare po renowacji.

Napisalam wrescie bo dlugo szukalam krzesel, a balkon bez krzesel to nie balkon.

Pozdrawiam niedzielnie,
Sylwia

Ania pisze...

Żadne inne krzesełke nie wyglądałyby tak romantycznie!!!Jakiś czas temu nabyłam takie same i teraz schną potraktowane farbą:) Obyśmy mogły jak najczęściej się na nich wylegiwać w słoneczku!
pozdrawiam Cię!

Przepiśnik kuchenny pisze...

Ehhhh, nie chodziło mi o samo słowo "wreście" tylko o jego niepoprawne napisanie...Może WRESZCIE dobrze to ujęłam...

Sklepik pisze...

Trafiłam do Ciebie przypadkiem i bardzo mis ię spodobało. Będę częstym gościem!

sylwia pisze...

Oczywiscie Magdaleno, WRESZCIE zrozumialam:)

Jolanna pisze...

O ! To własnie to !!! Świetne są, bardzo mi się podobają :))
Pozdrawiam

Biljana pisze...

Your blog is gorgeous.
I m your newest follower, greetings from Croatia

Marthe pisze...

Masz niesamowicie piękne mieszkanie i wspaniałe dodatki, a te meble.. Całość świetnie gra ze sobą!
A jeśli interesują Cię nietypowe dodatki to zapraszam do obejrzenia moich dekoracyjnych chwostów, których nie znajdziesz w sklepach :)
Pozdrawiam

etrala pisze...

Witam, masz bardzo piękny dom, podobaja mi sie wszystkie dodatki i meble, łazienka jest cudna !
A szafa jeszcze piękniejsza :))
Czy możesz zdradzić jakiej farby używasz do metalowych elementów ? mam starą latarenkę, jest już odrapana, widzę, zę twoja pięknie wygląda w bieli, spróbowałabym moją tez tak pomalowac, ale nie za bardzo się znam na tych farbach :)
będę wdzięczna
Ewka

sylwia pisze...

Etrala, nie pomoge Ci poniewaz wiekszosc rzeczy kupilam juz pomalowane.Tez sie nie znam na farbach niestety.

Pozdrawiam serdecznie

Sylwia

Unknown pisze...

Sylwio, dziękuję ci za tego bloga. Czy mogę prosić o więcej łazienki? :) Te kafle na podłodze i ścianach są piękne!
I jeszcze - jakos wydaje mi sie ogromne to mieszkanie - jak zmieściłaś wszystko? i sypialnię i salon i jadalnie... ileż ono ma metrów? Nie wrzuciłabyś planu? :)

sylwia pisze...

Agatko moje mieszkanko ma tylko 35 m2 niestety. Tez nie wiem jak to wszystko zmiescilam.Tylko niestety moje mieszkanko nie ma duzej szafy i to jest moj duzy problem.
Postaram sie w najbliszym czasie zrobic jakies dodatkowe zdjecia.W moich starych postach mysle,ze znajdziesz wiecej zdjec lazienki.

Pozdrawiam,
Sylwia

Unknown pisze...

Tylko 35m, a zmieściłaś i łóżko i kanapę i stół. Jestem pełna podziwu! łazienkę obejrzałam na innych zdjęciach, ale ciekawi mnie widok en face na wannę ;) i na drzwi. Uwielbiam te kafle. Jaka to firma?
p.s. żebyś widziała ile zmian po Twoim blogu u mnie w mieszkaniu wystąpiło... :)