niedziela, 28 października 2012

Burak


 
 
 
Niedoceniany burak, który kosztuje grosze od jakiegoś czasu zagościł na moim stole.
 
Sałatka z glazurowanymi burakami
 
Skladniki:
- ser kozi roladka,jeżeli ktoś nie lubi może dać inny ser
- mix sałat
-.pestki słonecznika
- pomidorki koktajlowe
- buraki upieczone, pokrojone na cząstki glazurowane miodem.
 
Dressing:
-oliwa z oliwek
-sok z cytryny
-miód
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Najpierw umyć, wysuszyć i zawinąć każdy w folię aluminową, najlepiej wybrać te najmniejsze, jeżeli trafi się większy to go przekroić na pół.Piec ok 50 min. Piec ze skórką, to znaczy przed zawinięciem nie obierać buraków.
W międzyczasie przygotować glazurą miodową: miód, oliwa z oliwek, ocet winny.
Po 50 minutach wyjąć buraki, rozwinąć z foli, obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki, porozkładać ponownie na rozłożonej folii, wysmarować je glazurą miodową.Wstawić ponownie do piekarnika na 25-30 minut.
Wszystkie składniki poukladać na talerzy i polać dressingiem.Posolić i popieprzyć.
Przy obieraniu trzeba uważać żeby się nie oparzyć gorącymi burakami.
Jak mam ochotę na buraki, to wstawiam ich więcej do piekarnika, wykorzystuje je do sałatki oraz robie z nich krem według tego przepisu, jest rewelacyjny.Najlepiej smakuje następnego dnia.
 
 
 
 
 
Smacznego:)
 
Sylwia

11 komentarzy:

B. pisze...

Uwielbiam buraczki w kazdej postaci:-)

petra bluszcz pisze...

A ja to buraczki najbardziej lubię starte, jako dodatek do obiadku :D Chciaż w sumie na ten krem może sie skuszę...
Pozdrawiam cieplutko!

Dorota pisze...

Sylweio jestem zaskoczona, że Cie tutaj widze ;)) Po tylu miesiacach???? I wyskakujesz z burakiem??? Ja sie na Ciebie gniewam że wogole nie piszesz hlip, hlip ;(

Unknown pisze...

O ja też uwielbiam buraczki, babcia mi na zimę w słoiczkach szykuje - tarte- potem jak znalazł ;)
Twoja sałatka wygląda mniam apetycznie!!!!

Beti House pisze...

Sałatka wygląda bardzo apetycznie i równie kolorowo :)Przyznam szczerze,że jeszcze nigdy nie robiłam takiej z burakiem.
Pozdrawiam

sylwia pisze...

Miło, że jeszcze do mnie zaglądacie.Dorotko,ale się uśmiałam z tego że po tylu miesiącach wyskakuje z burakiem:))Nie gniewaj się.

Pozdrawiam Was,
S.

Anonimowy pisze...

Smakowite dania ;)))

pozdrawiam,
Mika <3

aagaa pisze...

No wyskoczylas z tym burakiem w bardzo dobrym momencie...Własnie dostałam od teściów duże wiadro buraków..Dzisiaj zrobiłam trochę do obiadu ...Dzięki za pomysł na salatkę i zupkę!!!! Z nieba mi spadłaś z tymi przepisami.....
No dobra...a teraz poproszę parę zdjątek mieszkanka....
Buziaczki

DecoRose pisze...

mmm lubie buraczkiiii:)

gabi pisze...

witam serdecznie - po prawej strony masz przedmioty z napisem sprzedaje. chciałam zapytać w jakiej cenie są laterenki i te stołki takie z lat 70-tych?

sylwia pisze...

Gabi,

proszę o maila.

fragole@gazeta.pl