czwartek, 13 listopada 2008

Wielbicielka poduszek






Uwielbiam poszewki na poduszki, najlepiej jak są białe z koronką, mam ich naprawde dużo, to już chyba jakieś uzależnienie.

Kilka "okazów" sfotografowałam.

7 komentarzy:

Madzia pisze...

Imponująca "poduszkowa" kolekcja:) Przyznam, że też mam słabość do tych pięknych poduch, zwłaszcza starych ręcznie wykonanych...
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Witam Cię serdecznie
Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej kolekcji-piękne z przyjemnością zaglądam na Twój blog zapowiada się świetnie a co najważniejsze dostarcza mi wiele inspiracji pozdrawiam Cię i życzę miłego weekendu ps.czy możesz zdradzić gdzie zakupiłaś szlaną kopułe w której trzymasz muszelki? będę wdzięczna

Unknown pisze...

Kolekcja na wagę złota :)Piękności!

Ita pisze...

Niesamowita ilość poduch !W przyszłym mieszkaniu na pewno je wyeksponujesz ,szkoda chować w szufladach takie śliczności!

ivon777 pisze...

Ech - miłe dla oczu - i dla ciała pewnie też ...

sylwia pisze...

Szklany pojemnik w którym trzymam muszelki kupiłam w Almi Decor.

szewczykana pisze...

piękna kolekcja poduch. pozdrawiam...